BUŁKI GRAHAMKI

Kocham urlopy. Mając więcej wolnego czasu mogę rozgrzać piekarnik, zarobić ciasto i upiec ulubione pieczywo. Te bułki piekłam już kilka razy, ale dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby podzielić się z Wami moim sprawdzonym przepisem. Recepturę na tradycyjne grahamki odrobinę zmodyfikowałam, żeby bułeczki dłużej zachowały świeżość (stąd dodatek jogurtu naturalnego), a do tego były bardziej miękkie.

BUŁKI GRAHAMKI

Składniki:
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej typ 650
  • 1  szklanka mąki graham (mąka pszenna razowa typ 1850)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka miodu
  • 50 ml oleju rzepakowego
  • 100 g jogurtu naturalnego
Zarabiamy rozczyn.
Drożdże rozkruszamy w miseczce, dodajemy cukier i 2 łyżki mleka. Mieszamy całość do rozpuszczenia się cukru.
W dużej misce mieszamy oba rodzaje mąki razem z solą. Następnie dodajemy aktywny rozczyn drożdżowy, olej, pozostałe mleko, miód i jogurt.
Wyrabiamy gęste i elastyczne ciasto (ręcznie około 10 minut). Powinno delikatnie lepić się do dłoni. Gdyby ciasto było zbyt suche możemy dodać niewielką ilość ciepłego mleka.
Ciasto przekładamy do miski wysmarowanej olejem, przykrywamy szczelnie folią spożywczą i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 10-12 części. Z każdej formujemy bułki o dowolnym kształcie.
Bułki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy je ściereczką i pozostawiamy do napuszenia na około 30 minut.
Piekarnik  rozgrzewamy do temperatury 200*C (grzanie góra-dół).
Bułki wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20-30 minut, do czasu gdy się zarumienią.




2 komentarze

  1. Ooo, słodko wyglądają! Ale bym zjadła taką ciepłą z masełkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam domowe pieczywo, ale jednak robiąc grahamki korzystam z mąki graham w znacznie większej ilości. Wiem, że się zawsze czepiam, ale zwracam uwagę na nazewnictwo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.