NAPOLEONKI NA CIASTKACH MIODOWYCH
Składniki (7 sporych ciastek):krem budyniowy
- 1 budyń o smaku śmietankowym
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- 1 laska wanilii
- 100 g masła
- 2 łyżki cukru pudru
do kremu malinowego
- 3/4 szklanki malin świeżych lub mrożonych
- 4 łyżki wody
- 1 łyżka cukru
ciastka miodowe
- 100 g masła
- 1 jajko
- 30 ml zimnej wody
- 1 łyżka miodu
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka brązowego cukru
dodatkowo
- 100 g świeżych malin
Najpierw przygotowujemy budyń.
Do 1/2 szklanki mleka wsypujemy budyń i dobrze go roztrzepujemy. Pozostałe mleko gotujemy razem z ziarnami wanilii. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony proszek ciągle mieszając. Od momentu zagotowania gotujemy jeszcze przez 2 minuty.
Po zrobieniu budyń odstawiamy, by wystygł (powinien ściąć się całkowicie). Następnie masło o temperaturze pokojowej ucieramy z cukrem pudrem na biały, puszysty krem. Dodajemy stopniowo budyń. Miksujemy całość. Gotowy krem odstawiamy do lodówki.
Do 1/2 szklanki mleka wsypujemy budyń i dobrze go roztrzepujemy. Pozostałe mleko gotujemy razem z ziarnami wanilii. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony proszek ciągle mieszając. Od momentu zagotowania gotujemy jeszcze przez 2 minuty.
Po zrobieniu budyń odstawiamy, by wystygł (powinien ściąć się całkowicie). Następnie masło o temperaturze pokojowej ucieramy z cukrem pudrem na biały, puszysty krem. Dodajemy stopniowo budyń. Miksujemy całość. Gotowy krem odstawiamy do lodówki.
Przygotowujemy mus malinowy.
Maliny przenosimy do rondelka. Dodajemy do nich wodę (jeśli korzystamy z malin mrożonych, to ilość wody zmniejszamy do 2 łyżek) i podgrzewamy je na małym ogniu, aż puszczą sok i się rozgotują. Mus przecieramy przez sitko, żeby usunąć pestki. Do czystego soku dodajemy cukier i chwilę gotujemy, by się rozpuścił. Odparowujemy przecier malinowy (powinien być bardzo gęsty). Z przygotowanego kremu waniliowego odbieramy 1/4 i dodajemy do niego mus malinowy. Mieszamy.
Pieczemy kruche ciasteczka.Masło ucieramy mikserem na puch. Dodajemy do puszystej masy jajko i zimną wodę. Miksujemy do połączenia się składników. Do dużej miski przesiewamy mąkę i stopniowo (łyżka po łyżce) dodajemy masę z masła, miód i cukier. Mieszamy. Przenosimy ciasto na stolnicę i wyrabiamy energicznie. Owijamy ciasto folią i odkładamy do lodówki na 30 minut. Następnie wyjmujemy je, rozwałkowujemy dość cienko i za pomocą foremek wykrawamy ciastka (u mnie o średnicy 7 cm).
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ciasteczka 7 minut w 150*C (wyjmujemy je, gdy brzegi zaczną się rumienić).
Składamy napoleonki (najlepiej w pierścieniach cukierniczych).
Na kruchym ciastku miodowym układamy świeże maliny. Część owoców przecinamy na połówki i układamy przy brzegu deseru. Owoce przykrywamy kremem waniliowym. Następnie wykładamy kolejne ciastko, krem malinowy i pojedynczą malinę do dekoracji.
Ale pysznie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie! takich napoleonek jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować (najlepiej następnego dnia, żeby ciastka nawilgły ;-) )
OdpowiedzUsuń