MUFFINKI DUCHY
Składniki (12 sztuk):
muffinki
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 4 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki śmietany 18%
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 1/3 szklanki oleju
- 1/2 czekolady gorzkiej
ponadto
- 1 kostka czekolady gorzkiej
W dużej misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, kakao, cukier i sodę. Osobno miksujemy składniki mokre tzn. śmietanę, jogurt, jajko i olej. Łączymy zawartość obu naczyń. Czekoladę gorzką kroimy w drobną kostkę (każdą kostkę czekolady najlepiej podzielić na ćwiartki). Dodajemy ją do masy. Przekładamy ciasto do foremek (do 3/4 wysokości). Pieczemy muffinki 20 minut w 180*C.
Przygotowujemy bezę.
W rondelku o grubym dnie umieszczamy 150 g cukru i wodę. Mieszamy składniki i zagotowujemy je. W garnuszku umieszczamy termometr cukierniczy i gotujemy syrop (nie mieszając go ani razu!) do osiągnięcia temperatury 125 - 135*C (trwa to około 10-15 minut).
W misie miksera umieszczamy białka. Ubijamy je na sztywną pianę. Pod koniec miksowania dosypujemy 50 g cukru, cały czas miksując.
Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę ściągamy go z palnika. Obroty miksera zwiększamy do maksimum i powoli wlewamy syrop cukrowy do ubijanych białek. Miksowanie kontynuujemy do czasu, aż beza całkowicie wystygnie (5 - 10 minut). Beza powinna być bardzo sztywna, gęsta i lśniąca.
Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego z dość dużą, okrągłą tylką. Wyciskamy bezę na muffinkę formując ją na kształt ducha.
W rondelku o grubym dnie umieszczamy 150 g cukru i wodę. Mieszamy składniki i zagotowujemy je. W garnuszku umieszczamy termometr cukierniczy i gotujemy syrop (nie mieszając go ani razu!) do osiągnięcia temperatury 125 - 135*C (trwa to około 10-15 minut).
W misie miksera umieszczamy białka. Ubijamy je na sztywną pianę. Pod koniec miksowania dosypujemy 50 g cukru, cały czas miksując.
Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę ściągamy go z palnika. Obroty miksera zwiększamy do maksimum i powoli wlewamy syrop cukrowy do ubijanych białek. Miksowanie kontynuujemy do czasu, aż beza całkowicie wystygnie (5 - 10 minut). Beza powinna być bardzo sztywna, gęsta i lśniąca.
Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego z dość dużą, okrągłą tylką. Wyciskamy bezę na muffinkę formując ją na kształt ducha.
Kostkę czekolady rozpuszczamy w mikrofalówce. Odstawiamy ją na 5 minut, by nieco przestygła. Następnie za pomocą wykałaczki nabieramy niewielką ilość czekolady i robimy duchom oczy.
Przeurocze:-)
OdpowiedzUsuńTen łańcuch -akurat do duchów ;) :D
OdpowiedzUsuńCzy to już przygotowania do Halloween?;) Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Olga, nim się obejrzymy, już się przepis przyda ;-)
OdpowiedzUsuń