Buraki są lekkostrawne i niskokaloryczne. Mają przy tym sporo witamin i składników mineralnych.
Są bogatym źródłem kwasu foliowego i betainy, związków które pomagają usunąć z krwiobiegu homocysteinę - jej wysoki poziom może wywołać choroby serca. Buraki pomagają unormować poziom cholesterolu, przeciwdziałają zwapnieniom naczyń krwionośnych i obniżają ciśnienie krwi. Poza tym buraki zawierają dużo witaminy C i B1 oraz wiele makro- i mikroelementów. Znajdziemy w nich wapno, magnez, potas oraz dwa rzadkie metale: rubid i cez (prawdopodobnie hamują rozwój nowotworów).
Są bogatym źródłem kwasu foliowego i betainy, związków które pomagają usunąć z krwiobiegu homocysteinę - jej wysoki poziom może wywołać choroby serca. Buraki pomagają unormować poziom cholesterolu, przeciwdziałają zwapnieniom naczyń krwionośnych i obniżają ciśnienie krwi. Poza tym buraki zawierają dużo witaminy C i B1 oraz wiele makro- i mikroelementów. Znajdziemy w nich wapno, magnez, potas oraz dwa rzadkie metale: rubid i cez (prawdopodobnie hamują rozwój nowotworów).
Z uwagi na wysoki indeks glikemiczny ugotowanych buraczków, osoby cierpiące na cukrzycę powinny z nich jednak zrezygnować.
Możemy podawać to warzywo na wiele różnych sposobów – w surówkach, zupach, a nawet deserach. Ja zaczynam od sałatki, którą uwielbiam (zwłaszcza w towarzystwie klusek śląskich i rolady wołowej).
BURACZKI W ZALEWIE "PYSZNE"
Składniki:
- 7 kg buraków
- 3 łyżki soli
zalewa
- 6 szklanek wody
- 2 szklanki cukru
- 2 szklanki octu spirytusowego
- 6 średnich cebul
- 6 ząbków czosnku
- 15 ziarenek pieprzu
- 15 ziarenek ziela angielskiego
- 15 goździków
- 5 liści laurowych
Buraki oczyszczamy i myjemy dokładnie. Przenosimy je do dużego garnka i gotujemy do miękkości. Następnie ściągamy skórkę, a czysty miąższ ścieramy na grubych oczkach tarki. Dodajemy 3 łyżki soli i odstawiamy całość.
Przygotowujemy zalewę.
Wszystkie składniki umieszczamy w rondelku. Zagotowujemy je i gotujemy na małym ogniu 10-15 minut. Następnie całość przecedzamy przez sito, a czystą, wrzącą zalewą zalewamy buraki. Odstawiamy sałatkę na 24 godziny w chłodne miejsce (od czasu do czasu je mieszamy). Następnego dnia przekładamy buraczki do wyparzonych i suchych słoiczków (należy je lekko odcisnąć). Słoiczki pasteryzujemy 20 minut (patrz pasteryzacja na mokro- przetwory zimne).
Z racji, iż w mojej kuchni nic nie może się zmarnować:
- nadmiar buraczanego soku rozlewamy do butelek lub słoiczków i pasteryzujemy (patrz pasteryzacja na mokro- przetwory zimne) - powstanie z niego w zimie cudowny barszczyk.
- cebulę i czosnek wykorzystujemy do sałatki śledziowej.
Ja robię troche inaczej :)
OdpowiedzUsuń