BABECZKI Z MUSEM CZEKOLADOWYM I MARAKUJĄ
(Przepis pochodzi ze strony www.mojewypieki.com)
Składniki (na 12 babeczek):
kruche ciasto
- 175 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 żółtko
- 150 g białej czekolady
- 1/2 szklanki śmietany kremówki 36%
- 5 owoców marakui
- 70 g cukru
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1 łyżka soku z cytryny
- 50 g masła
Przygotowywanie babeczek rozpoczynamy dzień wcześniej od zrobienia kremu z marakui, bo musi schłodzić się porządnie i zgęstnieć przez noc.
W niedużym garnuszku roztrzepujemy jajko, żółtko i cukier do połączenia się wszystkich składników. Podgrzewamy garnuszek na małym ogniu, cały czas mieszając jego zawartość.Od razu dodajemy masło, pulpę z marakui i sok z cytryny. Mieszamy. Krem musi się zagotować- zrobi się wówczas gładki i gęsty.
Przelewamy mus do wyparzonego słoiczka i zakręcamy go mocno. Schładzamy go przez noc w lodówce.
Następnego dnia przygotowujemy kruche ciasto.
W dużej misce umieszczamy wszystkie składniki (mąkę, masło, żółtko, cukier puder) i zagniatamy je ręcznie- dość energicznie. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce przez 30 minut.
Formę do muffinek smarujemy masłem. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość około 2 mm. Za pomocą szklanki wykrawamy koła z ciasta, umieszczamy je w formie na muffinki, wyrównujemy brzegi, a dno nakłuwamy widelcem. Pieczemy babeczki w temperaturze 180*C przez około 20 minut, do zezłocenia się ciasta.
Przygotowujemy krem czekoladowy.
Śmietanę kremówkę umieszczamy w garnuszku o grubym dnie i podgrzewamy ją do zagotowania. Ściągamy naczynie z palnika, wrzucamy posiekaną drobno białą czekoladę. Odstawiamy całość, co pewien czas mieszając, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Krem czekoladowy przelewamy do miseczki i odstawiamy do lodówki do schłodzenia. Schłodzony krem ubijamy do otrzymania sztywnej masy (zajmie to około 5-6 minut). Napełniamy nim kruche babeczki do 3/4 wysokości. Babeczki dopełniamy kremem z marakui.
W dużej misce umieszczamy wszystkie składniki (mąkę, masło, żółtko, cukier puder) i zagniatamy je ręcznie- dość energicznie. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce przez 30 minut.
Formę do muffinek smarujemy masłem. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość około 2 mm. Za pomocą szklanki wykrawamy koła z ciasta, umieszczamy je w formie na muffinki, wyrównujemy brzegi, a dno nakłuwamy widelcem. Pieczemy babeczki w temperaturze 180*C przez około 20 minut, do zezłocenia się ciasta.
Przygotowujemy krem czekoladowy.
Bardzo oryginalne. A wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione połączenie smaku kwaśnego i słodkiego w jednej babeczce :-)
OdpowiedzUsuń