Najsmaczniejsze, nadziane przepyszną konfiturą z płatków róż i obficie polane kwaskowatym lukrem.
Ostrzegam! Te pączki musiałyby mieć zęby, żeby przetrwały dłuższy czas!
Jeśli smażycie pączki pierwszy raz, to zapraszam do zapoznania się z poradnikiem: PĄCZKI -PORADY.
PĄCZKI Z KONFITURĄ RÓŻANĄ
Składniki (20 pączków):- 50 g drożdży
- 1 szklanka mleka
- 500 g mąki pszennej
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 6 żółtek
- 1 jajko
- 2 łyżki spirytusu
- skórka z 1/2 cytryny
- szczypta soli
- 100 g masła
ponadto
- konfitura z płatków róż
- lukier
- kandyzowana skórka z cytrusów
W dużej misie mieszamy ze sobą świeże drożdże, cukier i letnie mleko. Mieszamy całość chwilę, żeby drożdże zaczęły pracować.
Do aktywnych drożdży dodajemy przesianą przez sito mąkę, jajko i żółtka, cukier waniliowy, spirytus, skórkę z cytryny. Zarabiamy ciasto. Należy je wyrabiać tak długo, aż nabierze charakterystycznego połysku- musi odchodzić od dłoni lub łyżki drewnianej i miski. Na jego powierzchni powinny się tworzyć pęcherzyki powietrza. Wlewamy roztopione masło. Ponownie łączymy składniki, aż tłuszcz całkowicie się wkręci w ciasto. Przekładamy je następnie do miski, przykrywamy suchą szmatką i odstawiamy w ciepłe, zacienione miejsce, aż podwoi swoją objętość (na minimum 40 minut). Po tym czasie ciasto wyrabiamy chwilę i przenosimy na delikatnie oprószoną mąką stolnicę.
Przygotowujemy pączki.
Ciasto rozwałkowujemy na grubości około 2 cm. Za pomocą szklanki wykrawam pączki. Gotowe nakrywamy suchą szmatką i ponownie odkładamy w ciepłe, zacienione miejsce do podwojenia objętości i napuszenia (na minimum 30 minut).
Smażymy pączki w głębokim tłuszczu (ja zachowuję proporcję smalcu do oleju rzepakowego 2:1) na złoty kolor z obu stron (utrzymujemy temperaturę tłuszczu 170*C). Wyławiamy je i odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku kuchennym. Jeszcze ciepłe nadziewamy konfiturą różaną. Gotowe dekorujemy lukrem i skórką cytrusową.
Dodawanie takich rzeczy, jak jestem głodny powinno być zabronione. A tak serio, to wyglądają bardzo smakowicie. Ja lubię jeszcze takie z budyniem. Masz może sprawdzony przepis?
OdpowiedzUsuńPewnie. Jest ich nawet kilka na blogu. Zajrzyj do zakładki u góry: PRZEPISY--->POTRAWY ŚWIĄTECZNE--->TŁUSTY CZWARTEK.
Usuń