Słowem wstępu przypomnę Wam może mój wpis o cieście drożdżowym. Odkąd go napisałam upiekłam już z setki różnych drożdżowych cudaków. Cóż zrobię, że kocham to wdzięczne ciasto!
Dla tych, którzy dopiero podejmą wyzwanie: klik
RÓŻYCZKI MARCHEWKOWE Z SOLĄ MORSKĄ
Składniki:
- 25 g drożdży
- 300 ml mleka
- 1 łyżka cukru
- 500 g mąki orkiszowej jasnej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 jajko
- 3 łyżki purée marchewkowego
dodatkowo
- sól morska
W dużej misce mieszamy wszystkie pozostałe składniki. Na samym końcu dodajemy rozczyn. Zarabiamy jednolite, gładkie ciasto. Następnie przenosimy je do oprószonej mąką miski, przykrywamy suchą szmatką i odstawiamy ponownie w ciepłe miejsce, by podwoiło swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przenosimy na oprószoną mąką stolnicę, zagniatamy i rozwałkowujemy. Szklanką wykrawamy kółka. Następnie nakładamy po 4 placuszki na siebie, rolujemy i kroimy na pół (instrukcja poniżej). Układamy różyczki w tortownicy. Oprószamy je solą. Pieczemy bułeczki 25 minut w 170*C.
Uroczy przepis....i pewnie smakowity.
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie pure z marchewki....marchew ugotowana czy surowa
Będzie robione...ach