Blaty z biszkopta warto nasączyć kwaśnym sokiem owocowym. Polecam szczególnie soki Manufaktury Wielkopolskiej, które wyprodukowane są ze świeżych, polskich owoców.
Przy okazji mam dla Was rabat 10% na zakupy w e-sklepie (tutaj: klik) na hasło: durszlak10. Promocja trwa do 30 czerwca 2019 r.
TORCIK CZEKOLADOWO-WIŚNIOWY Z BEZAMI
Składniki:
biszkopt czekoladowy
Masło rozcieramy z roztopioną, lekko ciepłą czekoladą, aż do gładkości. Kolejno i powoli dokładamy żółtka i cukier, cały czas masę miksując. Wsypujemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Mieszamy ciasto delikatnie łyżką drewnianą. Białka ubijamy osobno z solą na sztywno. Pianę wkręcamy do gęstej, czekoladowej mikstury.
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem tortownicy o średnicy 23 cm. Pieczemy blat w temperaturze 170*C około 25-30 minut (do tzw. suchego patyczka). Gotowe ciasto pozostawiamy w piekarniku, żeby powoli ostygło (inaczej biszkopt może opaść). Następnie wyciągamy je z obręczy i kroimy wzdłuż na 2 blaty.
Przygotowujemy krem czekoladowy.
Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietankę ubijamy na sztywną pianę z cukrem pudrem. W osobnym naczyniu ucieramy serki mascarpone. Łączymy ze sobą wszystkie składniki kremu.
Przygotowujemy galaretkę wiśniową.
Owoce przekładamy do rondelka o grubym dnie. Dolewamy 1/2 szklanki wody i podgrzewamy całość. Gdy owoce zaczną się gotować wsypujemy galaretkę w proszku. Całość mieszamy energicznie, żeby składniki się połączyły. Gdy galaretka się rozpuści, zdejmujemy naczynie z ognia i dolewamy ekstrakt cytrynowy. Odstawiamy owoce do przestudzenia i lekkiego stężenia.
Pieczemy beziki.
Białka umieszczamy w misce i razem z solą ubijamy je mikserem na sztywną pianę. Wlewamy sok z cytryny, ciągle masę energicznie mieszając. Następnie dodajemy partiami cukier puder (łyżka po łyżce), cały czas bezę ubijając.
Nakładamy całkowicie sztywną pianę do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie gwiazdy i wyciskamy małe porcje masy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zostawiamy między ciasteczkami nieduże odstępy - troszkę jeszcze urosną.
Pieczemy beziki około 1 i 1/2 godziny w temperaturze 100*C. Następnie studzimy je 40-50 minut w zgaszonym piekarniku (przy zamkniętych drzwiczkach).
Składamy ciasto.
Blaty biszkoptowe nasączamy obficie kwaśnym sokiem owocowym. Najpierw wykładamy wiśnie w galaretce. Odstawiamy spód do lodówki na 30 minut, by owoce zastygły. Następnie rozprowadzamy równomiernie krem czekoladowy (część odkładamy do dekoracji). Wykładamy drugi blat. Boki i wierzch ciasta dekorujemy kremem, kokosem i bezikami.
biszkopt czekoladowy
- 100 g gorzkiej czekolady
- 150 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 7 dużych jajek (osobno żółtka i białka)
- 150 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 200 g gorzkiej czekolady
- 500 ml śmietany 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 serki mascarpone
- 100 ml soku jabłkowego Manufaktura Wielkopolska
- 450 g mrożonych wiśni
- 1/2 szklanki wody
- 3 łyżki ekstraktu cytrynowego
- 1 galaretka wiśniowa
- 5 białek
- szczypta soli
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 300 g cukru pudru
- wiórki kokosowe do dekoracji
Masło rozcieramy z roztopioną, lekko ciepłą czekoladą, aż do gładkości. Kolejno i powoli dokładamy żółtka i cukier, cały czas masę miksując. Wsypujemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Mieszamy ciasto delikatnie łyżką drewnianą. Białka ubijamy osobno z solą na sztywno. Pianę wkręcamy do gęstej, czekoladowej mikstury.
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem tortownicy o średnicy 23 cm. Pieczemy blat w temperaturze 170*C około 25-30 minut (do tzw. suchego patyczka). Gotowe ciasto pozostawiamy w piekarniku, żeby powoli ostygło (inaczej biszkopt może opaść). Następnie wyciągamy je z obręczy i kroimy wzdłuż na 2 blaty.
Przygotowujemy krem czekoladowy.
Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietankę ubijamy na sztywną pianę z cukrem pudrem. W osobnym naczyniu ucieramy serki mascarpone. Łączymy ze sobą wszystkie składniki kremu.
Przygotowujemy galaretkę wiśniową.
Owoce przekładamy do rondelka o grubym dnie. Dolewamy 1/2 szklanki wody i podgrzewamy całość. Gdy owoce zaczną się gotować wsypujemy galaretkę w proszku. Całość mieszamy energicznie, żeby składniki się połączyły. Gdy galaretka się rozpuści, zdejmujemy naczynie z ognia i dolewamy ekstrakt cytrynowy. Odstawiamy owoce do przestudzenia i lekkiego stężenia.
Pieczemy beziki.
Białka umieszczamy w misce i razem z solą ubijamy je mikserem na sztywną pianę. Wlewamy sok z cytryny, ciągle masę energicznie mieszając. Następnie dodajemy partiami cukier puder (łyżka po łyżce), cały czas bezę ubijając.
Nakładamy całkowicie sztywną pianę do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie gwiazdy i wyciskamy małe porcje masy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zostawiamy między ciasteczkami nieduże odstępy - troszkę jeszcze urosną.
Pieczemy beziki około 1 i 1/2 godziny w temperaturze 100*C. Następnie studzimy je 40-50 minut w zgaszonym piekarniku (przy zamkniętych drzwiczkach).
Składamy ciasto.
Blaty biszkoptowe nasączamy obficie kwaśnym sokiem owocowym. Najpierw wykładamy wiśnie w galaretce. Odstawiamy spód do lodówki na 30 minut, by owoce zastygły. Następnie rozprowadzamy równomiernie krem czekoladowy (część odkładamy do dekoracji). Wykładamy drugi blat. Boki i wierzch ciasta dekorujemy kremem, kokosem i bezikami.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.