TORCIK PORZECZKOWO-CZEKOLADOWY

To ciacho piekłam na drugie urodziny mojej córci. Urodziny były co prawda w lipcu, ale dopiero dziś odgrzebałam ten przepis. Ciasto jest bardzo smaczne. Nie za słodkie, nie za kwaśne. Nie często wykorzystuję czarną porzeczkę w swoich wypiekach, choć chyba zmienię swoje upodobania, bo takie połączenie (czekoladowe ciasto i kwaskowaty krem) wszystkim nam spasowało. Dodatkowo to ciacho bardzo łatwe i szybkie do zrobienia (co docenią szczególnie mocno zapracowane mamusie).

 TORCIK PORZECZKOWO-CZEKOLADOWY

Składniki:
ciasto czekoladowe

• 170 g masła
• 170 g cukru
• 3 jajka
• 170 g mąki pszennej tortowej
• 2 czubate łyżki kakao
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

krem porzeczkowy

• 300 g czarnych porzeczek
• 500 g serka mascarpone
• 2 łyżki cukru pudru
• 250 ml śmietany kremówki
• 1 łyżeczka żelatyny

Pieczemy blaty czekoladowe (tortownica o średnicy 20 cm).
Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku. Ciasto cały czas miksujemy. Mąkę przesiewamy z kakao i proszkiem do pieczenia. Dodajemy sypkie składniki do masy maślanej. Przekładamy ciasto do natłuszczonej i wyłożonej pergaminem formy do pieczenia i wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy blat 35 minut w 160*C.
Upieczone i przestudzone ciasto kroimy wzdłuż na dwa równe blaty.
Przygotowujemy krem.
Porzeczki blendujemy na gładkie puree.
Żelatynę zalewamy 1/5 szklanki gorącej wody. Odstawiamy ją do spęcznienia.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Serek mieszamy z porzeczkowym puree. Dodajemy ubitą śmietanę. Na samym końcu wkręcamy żelatynę. Wykładamy krem na jedną warstwę ciasta i przykrywamy całość drugą. Boki i wierzch dekorujemy kremem wedle uznania. Wstawiamy torcik do lodówki na minimum 3 godziny.