DROŻDŻÓWKI Z SEREM

Odkąd zostałam mamą zaczęłam inaczej postrzegać swoją mamę. Ja nie ogarniam jednego dziecka, a ona walczyła z czwórką. Do tego zawsze dbała o to, żeby nasze dzieciństwo pachniało i smakowało najcudowniej. Co sobotę piekła ciasto drożdżowe. A to z kakao, a to z owocami sezonowymi. Ja najmilej wspominam jednak te drożdżówki. Przeładowane serem, puszyste, cudownie słodkie. Mam do nich straszny sentyment. Postanowiłam podzielić się z Wami tym przepisem. Może i Wasze dzieciaki będą je po latach czule wspominać.

DROŻDŻÓWKI Z SEREM

Składniki:
ciasto
  • 20 g drożdży
  • 2 łyżki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 2 jajka
  • 1/2 płaskiej łyżeczki soli
ser
  • 2 kostki sera białego półtłustego
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 1 łyżka masła
  • 1 budyń waniliowy
  • 1 jajko
ponadto do posmarowania
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka
Przygotowujemy rozczyn drożdżowy.
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku. Dodajemy cukier i całość odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce.
Zarabiamy ciasto.
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy rozkłócone jajka, masło (o temperaturze pokojowej), sól i rozczyn. Mieszamy składniki drewnianą łyżką. Zarabiamy ciasto ręką, aż będzie od niej odchodziło (około 5-10 minut). Gęstość ciasta regulujemy mlekiem (za gęste) lub mąką (zbyt rzadkie). Przykrywamy miskę suchą szmatką i odstawiamy w ciepłe, zacienione miejsce, by ciasto podwoiło swoją objętość. Po około 30 minutach wykładamy je na oprószoną mąką stolnicę, lekko spłaszczamy dłonią i dzielimy na części (10-15). Każdą część rozwałkowujemy na płaski placuszek. Bułki odstawiamy do napuszenia na 15 minut.
Ser mielimy dwukrotnie. Masło, jajko, cukier, cukier waniliowy i budyń ucieramy mikserem. Dodajemy porcjami (łyżka po łyżce) zmielony ser. Mieszamy. Masę serową rozprowadzamy równomiernie na powierzchni placków. Drożdżówki smarujemy następnie jajkiem zmieszanym z mlekiem (bardzo dokładnie).
Pieczemy bułeczki 25 minut w piekarniku nagrzanym do 175*C.


2 komentarze

  1. Dokładnie, wyglądają naprawdę bardzo soczyście. Muszę je zrobić w tym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.