Uwielbiam świąteczne wypieki za ich niepowtarzalny smak i zapach. Choć markety podsuwają wiele gotowych zamienników, to moja mama wpoiła mi, że nic tak nie smakuje jak ciasto przygotowane samodzielnie od początku do końca. I wiecie co? Ma rację!
Poniższy przepis pochodzi właśnie z przepiśnika mojej mamy. To ciasto jest przepyszne! Delikatne i puszyste jak najlepszy biszkopt. Nie wyobrażam sobie Świąt bez bakalii, więc i tutaj nie mogło ich zabraknąć.
RUMOWE CIASTO Z BAKALIAMI
Składniki:ciasto
- 200 g masła
- 2 łyżki cukru
- 4 jajka
- 300 g mąki pszennej
- 1 łyżka proszku do pieczenia Delecta
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 5 moreli suszonych
- 5 śliwek suszonych
- 5 fig suszonych
- 1/4 szklanki rodzynek sułtanek
- 1/4 szklanki rodzynek koryntek
- 1/4 szklanki żurawiny suszonej
- 1 łyżka kandyzowanych skórek cytrusowych
- 1/2 szklanki rumu
- 5 łyżek powideł śliwkowych
- 100 g czekolady gorzkiej
- 1/4 szklanki śmietany kremówki
- 1 opakowanie posypki Decorada kuleczki zbożowe w czekoladzie od Delecty
- ciasto
- 50 g czekolady gorzkiej
- 1/4 szklanki śmietany kremówki
- płatki migdałowe
Następnego dnia przygotowujemy ciasto.
Masło (o temperaturze pokojowej) rozcieramy z cukrem na kremowy puch. Stopniowo wbijamy jajka, ciągle masę mieszając. Następnie wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i wlewamy ekstrakt waniliowy. Mieszamy ciasto delikatnie, ale energicznie.
Morele, śliwki i figi kroimy w drobną kostkę. Wszystkie bakalie (również te nasączone rumem) i skórkę z cytrusów dodajemy do ciasta. Ponownie łączymy składniki.
Masę przekładamy do dwóch tortownic (o średnicy 16 cm) wysmarowanych masłem i oprószonych bułką tartą. Pieczemy je 30 minut w piekarniku nagrzanym do 160*C. Gotowe ciasto studzimy. Odcinamy nierówny wierzch (ciasto będzie lekko wybrzuszone) - przygotujemy z niego szyszki. Dwa blaty bakaliowe przekładamy powidłami.
Przygotowujemy polewę czekoladową.
Czekoladę gorzką rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy do niej śmietanę kremówkę. Mieszamy.
Gotowe ciasto polewamy dokładnie musem czekoladowym.
Przygotowujemy szyszki.
Rozkruszone ciasto z wierzchu (na 3 szyszki potrzebujemy około 3/4 szklanki okruchów) zalewamy rozpuszczoną czekoladą zmieszaną ze śmietaną kremówką. Zagniatamy ciasto. Z gładkiej masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni. Wbijamy je po skosie (dachówkowato) w kuleczki z ciasta.
Ciasto z bakaliami dekorujemy kuleczkami zbożowymi w czekoladzie i szyszkami. Odstawiamy je na 1 godzinę do lodówki.
Przepis zgłaszam do konkursu organizowanego przez Beata Kolterman - Kolterman Media Communications „Przepis na wypiek… ot tak… prosto z serca”:
Wszystkie składniki cudownie muszą się komponować. Kocham dodatek rumu w ciastach. :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Szyszki z migdałów są BOSKIE)))
OdpowiedzUsuńSzyszki z płatków migdałów naprawdę super wyszły :)
OdpowiedzUsuń