WĄTRÓBKA Z KONFITURĄ CEBULOWO-WINOGRONOWĄ NA CHRUPIĄCEJ BAGIETCE

Lubię takie nieoczywiste przekąski, które początkowo wzbudzają niezbyt pozytywne emocje wśród domowników, by później ich oczarować smakiem i wyglądem. Jestem wielką wielbicielką podrobów, więc ja od samego początku wiedziałam, że to będzie coś pysznego. 
Historia mojej wątróbki jest dość śmieszna. Pani, która sprzedawała mi ją w sklepie mięsnym (ku wielkiej uciesze Ł., który wątróbki szczerze nienawidzi) zapytała, czy to dla psa. Szczerze się dziwiła (i cała kolejka ludzi razem z nią), że ktoś jeszcze dobrowolnie ma ochotę jeść coś takiego. A ja jem!

WĄTRÓBKA Z KONFITURĄ CEBULOWO-WINOGRONOWĄ NA CHRUPIĄCEJ BAGIETCE
Składniki (4 porcje):
  • 400 g wątróbki indyczej 
  • 3/4 szklanki mleka 
  • 1 łyżeczka mąki pszennej
  • 2 łyżki oleju 
  • 1 łyżka masła 
  • szczypta soli morskiej 
  • szczypta pieprzu 
  • 3 czerwone cebule 
  • 10 winogron czerwonych 
  • 1/2 szklanki wina czerwonego
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
ponadto
  • kilka kromek bagietki
  • oliwa z oliwek
  • pieprz
  • sól
  • kilka gałązek pietruszki do dekoracji 
Wątróbkę oczyszczamy z wszelkich błon. Myjemy ją dokładnie, kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy mlekiem. Odstawiamy ją na minimum 2-3 godziny do lodówki (najlepiej na całą noc). Następnie odcedzamy ją, przelewamy wodą i osuszamy na ręczniku papierowym. Kawałki oprószamy mąką z każdej strony.
Na patelni rozgrzewamy masło i olej. Dodajemy wątróbkę i smażymy ją chwilę z każdej strony, aż ładnie się zetnie. Następnie dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i smażymy całość około 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Do wątróbki wlewamy wino, wsypujemy sól i pieprz. Przykrywamy naczynie pokrywką na chwilę, aby całość się zagotowała. Po około 5 minutach zdejmujemy pokrywkę i podgrzewamy wątróbkę do czasu, aż prawie cały sok odparuje. Dwie minuty przed końcem dodajemy przekrojone na pół winogrona i posiekaną natkę pietruszki.
Bagietkę kroimy po skosie na małe kromki. Każdą smarujemy oliwą i oprószamy solą i pieprzem. Pieczemy je w nagrzanym dość mocno piekarniku na złoto.
Na każdej kromeczce układamy warstwę konfitury, na niej ciepłą wątróbkę i gałązkę pietruszki.


2 komentarze

  1. Wygląda pysznie ;d Zastanawiałam się czy do smażenia można by użyć olej kokosowy bio planet?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie pracuję z tym olejem, więc nie potrafię Ci pomóc :-) Ja smażę tylko na rzepakowym i słonecznikowym.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.