CIASTO "BOUNTY"

Bounty, to (zaraz po Marsie) mój ulubiony batonik. Pewnie to po części zasługa reklamy, ale jedząc go myślę o ciepłym piasku na plaży, przejrzystym morzu i hamaku rozpiętym między dwiema palmami. Zdecydowanie potrzeba mi wakacji! To ciacho chodziło za mną już od dłuższego czasu. Połączenie mocno czekoladowego murzynka z gęstą masą kokosową podbije Wasze serducha i żołądki.

CIASTO "BOUNTY"
murzynek
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 200 g masła 
  • 3/4 szklanki cukru
  • 4 łyżki kakao
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 5 jajek
masa kokosowa
  • 1 i 1/4 szklanki mleka
  • 2 budynie waniliowe
  • 1/2 szklanki cukru
  • 200 g masła 
  • 250 g wiórków kokosowych
  • 2 łyżki cukru waniliowego
polewa czekoladowa
  • 2 tabliczki gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki masła
ponadto
  • wiórki kokosowe
Pieczemy ciasto czekoladowe.
Masło, cukier, cukier waniliowy i kakao umieszczamy w rondelku o grubym dnie. Dolewamy 3 łyżki wody i całość podgrzewamy do czasu, aż składniki się połączą. Mieszaninę studzimy. Do całkowicie zimnej dodajemy żółtka. Następnie wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Mieszamy. Białka ubijamy w osobnym naczyniu na sztywną pianę. Wkręcamy je delikatnie do ciasta czekoladowego.
Gotową masę przekładamy do wyłożonej pergaminem blaszki. Murzynka pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C.
Przygotowujemy masę kokosową.
1/2 litra mleka podgrzewamy. Wsypujemy do niego wiórki kokosowe, cukier oraz cukier waniliowy. Gotujemy całość na minimalnym ogniu kolejne 10 minut. Następnie dokładamy masło i wkręcamy je, aż składniki się połączą. Budynie waniliowe rozpuszczamy w pozostałym mleku. Mieszaninę dolewamy do mleka z wiórkami. Podgrzewamy masę i gotujemy ją jak standardowy budyń (często mieszamy, by nie przywarła do dna rondelka). Odstawiamy ją do wystudzenia.
Składamy ciasto.
Gotowego murzynka kroimy wzdłuż na 2 blaty (nie muszą być równe). Przekładamy je budyniem kokosowym. Ciasto dekorujemy polewą (czekolady rozpuszczamy z masłem) i wiórkami kokosowymi.



3 komentarze

  1. kokos plus papiernik = absolutnie moje ulubione smaki...mniam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, zapowiada się wyjątkowo pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci za przepis. Wypróbowałam na święta - rodzina była zachwycona! Uwielbiamy takie smaki :) Jeśli szukałabyś kiedykolwiek inspiracji na dania obiadowe serdecznie zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.