BEZA WŁOSKA
Składniki:
- 4 białka
- 250 g cukru
- 50 ml wody
W misie miksera umieszczamy białka. Ubijamy je na sztywną pianę. Pod koniec miksowania dosypujemy 50 g cukru, cały czas miksując.
Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę ściągamy go z palnika. Obroty miksera zwiększamy do maksimum i powoli wlewamy syrop cukrowy do ubijanych białek. Miksowanie kontynuujemy do czasu, aż beza całkowicie wystygnie (5 - 10 minut). Beza powinna być bardzo sztywna, gęsta i lśniąca.
* Jeśli nie posiadacie termometru cukierniczego wykonajcie "próbę nitki". Polega ona na zdjęciu z drewnianej łyżki niewielkiej ilości syropu i włożenia go między zwilżony kciuk i palec wskazujący. Trzeba to robić bardzo ostrożnie, aby się nie poparzyć. Na skutek szybkiego otwierania i zamykania palców powinna nam powstać gęsta i dość długa nić.
Alternatywą jest próba z kubkiem zimnej wody. Niewielką ilość syropu wlewamy do kubeczka z zimną wodą. Czekamy chwilę i wyławiamy zastygły kawałek cukru. Jeżeli damy radę go przełamać, a przy tym nie ciągnie się i nie jest plastyczny - syrop osiągnął odpowiednią temperaturę.
Alternatywą jest próba z kubkiem zimnej wody. Niewielką ilość syropu wlewamy do kubeczka z zimną wodą. Czekamy chwilę i wyławiamy zastygły kawałek cukru. Jeżeli damy radę go przełamać, a przy tym nie ciągnie się i nie jest plastyczny - syrop osiągnął odpowiednią temperaturę.
Super wyjaśniłaś ,nawet ja zrozumiałam ,a beza cudna.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wytłumaczone jutro robię :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :-) Daj znać, czy smakowało!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz chyba przypaliłam troche cukier ale mój mąż stwierdził- oooo kawowy :)) więc się wcale nie przyznałam dlaczego ma lekko brązowy kolor. Niech będzie, że od kawy:)) ale drugi raz wiedziałam gdzie tkwił błąd. Dodałam nawet kilka krople cytryny - super wyszlo. Teraz piekę ciasto karpakowe będzie do przelożenia. Dzieki za przepis. Pozdrawiam- Małgosia
OdpowiedzUsuńHahaha :-) Jeśli bez termometru, to i tak bardzo fajnie Ci poszło, skoro zrobiłaś ją "na oko" ! Cieszę się bardzo, że przepis się sprawdził ;-)
OdpowiedzUsuńSuper przepis ,robiłem pierwszy raz mniej więcej wg niego bezę i wyszła idealnie�� dziękuję
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;-) Cieszę się, że smakowała!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za przepis i szczegółowe wyjaśnienia, uratowały mi dziś tort urodzinowy z bezą włoską, wg przepisu z innego bloga, dwa razy nie wyszła, za trzecim znalazłam Twój przepis i sukces! Bardzo bardzo dziekuje!!!
OdpowiedzUsuń