DOMOWE HOT-DOGI

Uwielbiam wszelki fast-food. Nie wiem, co to jedzenie ma do siebie, ale przyciąga jak magnes. Może dlatego, że zakazane kusi najbardziej. O niżej prezentowanym daniu można powiedzieć jedno: nie robi się go zbyt "fast", ale zdecydowanie zbyt"fast" znika z talerzy :-)

DOMOWE HOT-DOGI
Składniki (6 porcji):
Parówki gotujemy. Bułki kroimy wzdłuż i podpiekamy w piekarniku przez 10 minut. W środku układamy korniszony pokrojone w plasterki, parówkę, musztardę i ketchup. Całość posypujemy prażoną cebulką.  


3 komentarze

  1. lutka401 marca 2014 18:58

    Dawno nie widziałam tak kuszącego hot - doga !!!
    No - jest po prostu bajecznie piękny

    OdpowiedzUsuń
  2. gotowaniena1022 marca 2014 01:21

    Ktoś tu czyta w moich myślach...znowu! :D Dzisiaj rano sobie pomyślałam, że fajnie byłoby zjeść takiego domowego hot-doga, a potem patrzę i co widzę? Nowy przepis dokładnie na to, co chciałam ;) Bardzo chętnie wykorzystam przepis.

    OdpowiedzUsuń
  3. limonkowy blog kulinarny2 marca 2014 09:27

    Dzięki lutko40 ! Muszę przyznać Ci rację- nieskromnie powiem, że ładny wyszedł ;-)

    Olu, to czytanie w myślach może być niebezpieczne :-)) Sprowadzę Cię chyba na złą drogę, bo u Ciebie same takie zdrowe pyszności, a tu najpierw hamburgery, a teraz hot-dogi!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.