PIERŚCIENIE CUKIERNICZE DOMOWEJ ROBOTY

Nosiłam się z zamiarem kupienia sobie kilku pierścieni cukierniczych z prawdziwego zdarzenia, ale zbladłam jak zobaczyłam ceny- około 20 zł/sztukę (o zgrozo)! Ostatecznie nie jestem cukiernikiem z prawdziwego zdarzenia, a "pomysłowym Dobromirem" :-) To post instruktażowy dla tych, którzy z owych pierścieni mają zamiar korzystać okazjonalnie :-)

Potrzebujemy (na 10 pierścieni):
  • 5 arkuszy przeźroczystych okładek do bindowania (dostępne w sklepie papierniczym)
  • szeroka taśma klejąca
  • szklanka (średnica szklanki = średnica pierścienia)
  • nożyczki
  • klamerka lub spinka
  • odrobina cierpliwości ;-)
Folię tniemy na pół wzdłuż dłuższego boku. Zakładając, że okładka ma wymiary 21 cm x 29,7 cm (wymiary kartki A4) po przecięciu 1 arkusza otrzymujemy 2 prostokąty o wymiarach 10,5 cm x 29,7 cm. 
Każdy kawałek folii owijamy wokół szklanki. Brzegi spinamy klamerką. Oklejamy folię taśmą klejącą i zsuwamy gotowe pierścienie cukiernicze (o średnicy szklanki, wysokie na 10,5 cm) ze szklanki.
Wystarczy teraz tylko je umyć i gotowe :-)


3 komentarze

  1. Świetny pomysł :)
    Też chciałabym mieć pierścienie, ale ta cena... A przecież nie będę używała ich codziennie, tylko najwyżej kilka razy w roku... Bardzo mi się podoba Twój patent, z pewnością go wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawostki - to lubię. Pierścienie na ogół za drogie, w sensie strata kasy jak na jeden raz użycia. Dzięki wielkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawostki - to lubimy. Pragmatyzm w najczystszym wydaniu. Nie ma co wydawać na pierścienie. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.