Potrzebujemy (na 10 pierścieni):
- 5 arkuszy przeźroczystych okładek do bindowania (dostępne w sklepie papierniczym)
- szeroka taśma klejąca
- szklanka (średnica szklanki = średnica pierścienia)
- nożyczki
- klamerka lub spinka
- odrobina cierpliwości ;-)
Folię tniemy na pół wzdłuż dłuższego boku. Zakładając, że okładka ma wymiary 21 cm x 29,7 cm (wymiary kartki A4) po przecięciu 1 arkusza otrzymujemy 2 prostokąty o wymiarach 10,5 cm x 29,7 cm.
Każdy kawałek folii owijamy wokół szklanki. Brzegi spinamy klamerką. Oklejamy folię taśmą klejącą i zsuwamy gotowe pierścienie cukiernicze (o średnicy szklanki, wysokie na 10,5 cm) ze szklanki.
Wystarczy teraz tylko je umyć i gotowe :-)
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym mieć pierścienie, ale ta cena... A przecież nie będę używała ich codziennie, tylko najwyżej kilka razy w roku... Bardzo mi się podoba Twój patent, z pewnością go wykorzystam :)
Ciekawostki - to lubię. Pierścienie na ogół za drogie, w sensie strata kasy jak na jeden raz użycia. Dzięki wielkie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawostki - to lubimy. Pragmatyzm w najczystszym wydaniu. Nie ma co wydawać na pierścienie. Dzięki :)
OdpowiedzUsuń