ULUBIONA ZAPIEKANKA ŁUKASZA

To danie ma dla mnie wartość sentymentalną. To od niego rozpoczęła się moja przygoda z gotowaniem. Łukaszowi tak zasmakowało, że gdy pytam go:
- Co chcesz na obiad: danie X, czy Twoją ulubioną zapiekankę?
Z kamienną twarzą zawsze odpowiada, że to chyba pytanie retoryczne.

ULUBIONA ZAPIEKANKA ŁUKASZA
Składniki (6 porcji):
  • 400 g makaronu Penne rigate
  • 1 opakowanie warzyw na patelnię 
  • 4 filety z kurczaka
  • 1 cebula
  • 1/2 łyżeczki papryki słodkiej w proszku
  • 1/4 łyżeczki nasion anyżu
  • 1/4 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 500 g pieczarek
  • 1 łyżeczka Vegety
  • sól
  • pieprz
  • sos beszamelowy
  • 10 dag sera żółtego
ponadto 
  • olej do smażenia
Makaron gotujemy al dente według przepisu podanego na opakowaniu. Częścią makaronu wykładamy dno naczynia żaroodpornego, tak by było całkowicie zakryte.
Kurczaka kroimy w kostkę. Oprószamy go utartymi w moździerzu przyprawami (anyżem, papryką i kminem rzymskim). Posiekaną drobno cebulkę podsmażamy chwilę na dwóch łyżkach oleju. Dodajemy mięso i obsmażamy je na złoty kolor (około 5-10 minut). Kurczaka układamy na makaronie i przykrywamy go kolejną warstwą rurek.
Pieczarki kroimy w plasterki. Posypujemy je Vegetą i podsmażamy na dwóch łyżkach oleju do czasu, aż sok całkowicie odparuje. Wykładamy je na makaron i przykrywamy kolejną jego warstwą.
Warzywka mrożone rozmrażamy, a następnie smażymy na 2 łyżkach oleju. Pod koniec smażenia dodajemy dołączone do paczki zioła i paprykę*. Całość wykładamy na warstwę makaronu i przykrywamy kolejną, ostatnią już warstwą rurek.
Całość polewamy sosem beszamelowym. Ser ścieramy bezpośrednio na sos.
Zapiekankę umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180*C i podgrzewamy 30 minut, żeby smaki się połączyły.


* Ja korzystam z warzyw mrożonych, gdyż w niewielkim opakowaniu mam wszystkie te, które są mi potrzebne. Możecie oczywiście wykorzystać warzywa świeże (młoda cukinia, kolorowe papryki, brokuły, marchewki, młode ziemniaczki, kukurydza) i doprawić je samodzielnie skomponowaną mieszanką ziół (bazylia, majeranek, tymianek, kolendra, papryka słodka).

2 komentarze

  1. Ja też bardzo lubię taką zapiekankę, nie dodawałam jedynie nasion anyżu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale się nie dziwię ,bo wygląda na bardzo smaczną

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa/konstruktywną krytykę.
Mam nadzieję, że miło spędziłeś u mnie czas.