SZARLOTKA TATRZAŃSKA
Składniki:kruche ciasto
- 500g mąki krupczatki
- 250 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany 18%
- 2 żółtka
- 3,5 kg szarej renety
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka cynamonu
- cukier puder do oprószenia
Piekarnik nagrzewamy do 170°C.
Masło, śmietana i jajka wyjmujemy prosto z lodówki (składniki muszą być zimne).
W misie robota kuchennego zarabiamy ciasto z podanych składników. Następnie dzielimy je na dwie części (2/3+1/3). Mniejszą część owijamy folią i odstawiamy do zamrażarki na minimum godzinę. Większą część rozwałkowujemy na kształt prostokąta między dwoma arkuszami papieru do pieczenia (ciasto delikatnie obtaczamy w mące, żeby nie przywarło do pergaminu). Wylepiamy nim blaszkę do pieczenia (25cmx35cm) wyłożoną pergaminem. Nakłuwamy ciasto widelcem i odstawiamy do lodówki.
Jabłka obieramy. Dzielimy je na połówki (większe na ćwiartki). Usuwamy gniazda nasienne. Kroimy jabłka w cieniutkie plasterki (ja robię to na mandolinie). Na schłodzone ciasto wykładamy część jabłek (staramy się układać je poziomo, lekko je dociaskając). Oprószamy je cukrem pudrem oraz cynamonem i wykładamy kolejną warstwę. Na jabłka ścieramy ciasto wyjęte z zamrażarki (tarka o grubych oczkach). Pieczemy szarlotkę 75 minut w 170°C / grzanie góra-dół (wierzch musi się zarumienić). Oprószamy ciasto obficie cukrem pudrem.
Jabłka obieramy. Dzielimy je na połówki (większe na ćwiartki). Usuwamy gniazda nasienne. Kroimy jabłka w cieniutkie plasterki (ja robię to na mandolinie). Na schłodzone ciasto wykładamy część jabłek (staramy się układać je poziomo, lekko je dociaskając). Oprószamy je cukrem pudrem oraz cynamonem i wykładamy kolejną warstwę. Na jabłka ścieramy ciasto wyjęte z zamrażarki (tarka o grubych oczkach). Pieczemy szarlotkę 75 minut w 170°C / grzanie góra-dół (wierzch musi się zarumienić). Oprószamy ciasto obficie cukrem pudrem.






















